Skończyłem Fokę 4. Z dużym poślizgiem, bo ponad półtorarocznym. Ale wreszcie jest gotowa do oblotu, jest tylko jeden warunek - musi być pogoda. Na zdjęciach w modelarni prezentuje się nieźle, zobaczymy jak będzie w powietrzu.
Skala 1:5,88 jest dość dziwna, ale nie miałem na nią wpływu, ponieważ jest to model z czeskiego zestawu. W planach mam budowę nieco większej wersji w skali 1:5, muszę tylko skończyć dokumentację warsztatową.
Model wyposażyłem w zaczep do holówki oraz hamulce aerodynamiczne. Martwi mnie tylko brak wzniosu, ale w razie potrzeby zamontuję żyro na lotki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz